Forum Forum Klubu Sportowego Salva Strona Główna Forum Klubu Sportowego Salva
Forum Klubu Sportowego Salva
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Victoria II Kraków - Salva Kraków 0-1

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Klubu Sportowego Salva Strona Główna -> Sezon 2006/2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Simo
Grajcar



Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Red Prądnik

PostWysłany: 'Sobota 21st Październik 2006 05:54:35 PM'    Temat postu: Victoria II Kraków - Salva Kraków 0-1

No nareszcie panowie dobry mecz w naszym wykonaniu Smile obrona dziś zagrała bardzo dobrze chroniąc mnie przed interwencją choć kilka razy mosiałem interweniować i skutecznie Cool co do ataku to problem nam znany ,brak skuteczności bo co najmniej 5 sytuacj 100% ale trudno wazne zwycięstwo !!!
za tydzień jedziemy z Bronowickim...

JAZDA SALVA !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prezes Naszego Klubu
Administrator



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 21st Październik 2006 07:07:35 PM'    Temat postu:

Relacja z meczu Victoria II - Salva Kraków

Łubu dubu łubu dubu niech nam żyje Głos naszego klubu. To mówiłem ja Filip- komentator II klasy. Pisze dzisiaj relacje w zastępstwie za redaktora głownego czyli Głos z Trybun. Nie będę się wysilał w dorównywaniu mu w sposobie pisania relacji bo i tak mi to nie wyjdzie, więc postaram się po krótce odpisać wydarzenia w dzisiejszym spotkaniu. Salva wybiegła w składzie od prawej Simo/ Heks - Sado - Piotr D. - Wojti / Gasu - Bul - Wojtek D. (nowy i bardzo udany zakup klubu) - Filip W./ Łukasz - Młody.
Przez pierwsze 20 min na boisku było sporo walki, Salva próbowała rozgrywać piłke, w środku bardzo dobrze radził sobie Wojtek z Bulem. Kilka prostopadłych piłek do napastników, niestety pani Sędzina ( a trzeba nadmienić, że w ogólnym przekroju meczu radziła sobie bardzo dobrze), popełniła kilka błędów przy spalonych, ale to niestety jest nieodłączna bolączka C klasy więc wszystko w normie. Victoria tylko od czasu do czasu dostawała się pod pole karne Salvy bo bardzo dobrze grali obrońcy. Pierwsza bardzo ładna akcja Salvy miała miejsce w 25 minucie. Wrzutka z prawej strony Piotra D., przedłużona głową przez Bul i zamykający akcje Filip, huknął bardzo mocno ale niestety niecelnie. Ale co się odwlecze to nie uciecze. 28 minuta, długa piłka do Łukasza, ten przyjmuje piłke zgrywa w tempo do wychądzącego na czytą pozycje Filipa, który wpada w pole karne i strzela mocno obok bramkarza GOL! 1:0 dla Salvy po ładnej akcji. 2 minuty później ładne prostopadłe zagranie Filipa do Młodego który zszedł na lewą strone boiska, dobra płaska wrzutka w pole karne na nadbiegajacych zawodników niestety nie było niekogo kto by zamknął akcje. Minute wcześniej groźną akcje przeprowadziła Victoria – jeden z niewielu błedów popełniła obrona, piłka przeskoczyła kolejno dwóch obrońców, ale na szczęscie napastnik Victorii strzelił niecelnie ponad bramką. 35 minuta – wolny z około 26 metrów, Wojtek próbował zaskoczyć obrońców niespodziewanym strzałem(wykorzystał nieuwage obrońców, bo nie było gry a gwizdek), ale niestety nad poprzeczką. W 40 minucie po wybiciu obrońców Victorii Gasik próbował strzałem z około 40-kilku metrów zaskoczyć oślepionego słońcem bramkarza, ale ten udanie interweniował, łapiąc pewnie piłke. Koniec pierwszej połowy. Jeszcze przed przerwą miał miejsce faul na obrońcy gości, gdyż młody zdeptał, większego od siebie tuszą dwa razy. Jak się okazało zawodnik zszedł z boiska i nie dokończył już meczu. Pierwsza połowa zdecydowanie dla Salvy. Dobrze rozgrywali piłką, była walka w środku boiska i boczni pomocnicy byli bardzo aktywni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prezes Naszego Klubu
Administrator



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 21st Październik 2006 07:08:27 PM'    Temat postu:

DRUGA POŁOWA także zaczęła się od przewagi Salvy. Po każdym odzyskaniu piłki dość szybko znajdywali się pod polem karnym rywali i w 50 minucie mieliśmy sytuacje gdy Łukasz przeżucił piłkę nad obrońcą i strzelił – niestety za słabo. Mniej więcej od tego momentu drużyna Victorii ustawiła się bardzo wysoko, mniej więcej na wysokości połowy, żeby troche zawęzić pole gry, ale dzięki temu byli narażeni na groźne kontry które Salva wyprowadzała bardzo często. W 56 minucie pani Sędzina odgwizdała spalonego (niesłusznie) co nie zmienia faktu ze Filip nie trafil w bramke w sytuacji sam na sam. 59 minuta kolejny niesłuszny spalony. W tym momencie było kilka łądnych akcji z konty w wykonaniu Salvy, niestety zabrakło dokładnego podania do napastników. 62 minucie mógł nastąpić przełomowy moment dla Victorii. Przeprowadzili ładną akcje, wrzutka z prawej strony i napastnik udeżył z pierwszej piłki z woleja, piłka leciała w górny róg bramki, ale na szczęście Simo był na posterunku i swiętną interwencją wybił piłkę na róg. 63 minuta – długa piłka od obrońców, Łukasz zgrywa piłkę głową do rozpędzonego Młodego, ale niestety strzał był niecelny. Minutę później świetne zagranie Wojtka do Bula w „uliczke”, który wychodzi w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale niestety strzela prosto w niego. 65 minuta – Młody wywalczył piłkę w okolicach 30 metra przed bramką, przejmuje ją Łukasz biegnie w kierunku bramki ma już strzelać ale niestety dogonił go obrońca i przeszkodził w oddaniu strzału, za co został bezlitośnie okiwany przez Łukasza, ale niestety na 2 obrońcy się skończyło i nie udało się strzelić na tyle mocno, żeby zdobyć gola. Ok. 67 minuty zarysowała się lekka przewaga Victorii, stworzyli kilka ładnych akcji ale naszczęście nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce Simo. Salva szybko otrząsnęla się z tej przewagi. Po rzucie rożnym Piotr zagrywa z prawej strony na długi słupek, gdzie stał Młody. Ten przyjął piłke, która troche podskoczyła do góry, więc postanowił zakończyć akcje strzałem z bardzo efektownego(ale niestety nie efektywnego jak się okazało) woleja, i piłka poleciała nad poprzeczką. Szkoda że to nie wpadło. 70 minuta akcja wspomnianego w innym dziale duetu napastników RO-RO, wychodzili we dwójkę na bramkarza, Młody z prawej strony podał na środek pół gorną piłkę do Łukasza, który niestety nie trafia do pustej bramki. Szkoda akcji, ale nawet najlepszym zdarzają się takie błędy. W 71 minucie Simo, ale i cała Salva mieli bardzo dużo szczęscia. Wszyscy zamarli w bezruchu jak po strzale pomocnika Victorii z pierwszej piłki zza pola karnego piłke hukneła w słupek mniej więcej na wysokości okienka i wyszła w pole. Nawet wierne kibicki jęknęły z przerażeniem(przynajmnie mi się wydawało że to było przerażenie). Zapomniałbym dodać ze w drugiej połowie na boisk pojawił się nowy zawodnik Victorii o pseudonimie „powykrzywiane rączki” i chyba cała trybuna północna miała z niego ubaw. W 75 minucie pani Sędzina odgwizdała spalonego w dość dziwnej sytuacje. Długa piłka do Młodego na wolne pole, a należy przypomnieć ze w momencie podania, a nawet i przyjęcia, był jeszcze na własnej połowie, i nagle nieuzasadniony spalony. 77 minuta, bardzo dobry wykop Simo(niewiele brakował a zaliczyłby asyste) Strzał Młodego w bramkarza, który wybija piłkę, przejęcie Salvy kilka składnych podań i niestety Gas uderza nad poprzeczką. 2 minuty później, po wrzutce w pole karne Salvy nieuwaga obrońców i zawodnika Victorii powstrzymuje dobrze spisujący się w bramce Simo. 80 minuta wrzutka Łukasza z prawej strony Gasu nie trafia w piłke, dopada do niej Filip i niestety znów nad poprzeczką, kolejna świetna sytuacja bramkowa. 82 minuta- kolejne świetne prostopadłe podanie Wojtka do Łukasza, tej wrzuca z prawej strony do Filip – praktycznie pusta bramka, ale Filip niestety nie trafia w piłkę. Chwilę później dynamiczny rajd Gasa, jednak zostaje sfaulowany przed polem karnym za co obrońca Victorii otrzymuje żółtą kartkę- mogło być bardzo groźnie. Kolejny strzał Wojtka z wolnego niestety znowu niecelny. 89 minuta następna bardzo ładna prostopadła piłka do Bula, który wychodzi sam na sam z bramkarzem ale niestety nie czysto trafia w piłke. Jak widać po ilości sytuacji mecz powinien się skończyć dużo wyższym wynikiem. Ale cieszy zwycięstwo, 0 konto straconych bramek i naprawdę dobra postawa wszystkich zawodników.
Przepraszam was za przydługą relacje, za błędy, interpunkcje i styl. Troche to chaotyczne wszystko ale może coś tu znajdziecie ciekawego. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi co do meczu to proszę pisać. POZDRO SALVA i oby za tydzień też tak ładnie piłka chodziła.

wynik spotkania : zasłużone 1:0 dla SALVY


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Klubu Sportowego Salva Strona Główna -> Sezon 2006/2007 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin