Forum Klubu Sportowego Salva

Simo

GUT MECZ !!! dobry mecz panowie troche ze skutecznością w ataku niezbyt szkoda nie wykorzystanych sytuacji ale dobrze jest ważne zwycięstwo panowie Smile

gramy dalej !!!

Gość · Wysłany: 'Niedziela 3rd Wrzesień 2006 10:09:21 PM' Temat postu:

jak dla mnie co powinno sie skonczyc minimum 5-1.. mecz dobry. ciekaewe akcje.. wkoncu miał kto wykańczac.. i akcje i kibiców na trybunach. Ale ponoc Przemo na antybiotyku leciał.. i tan niezle zachrzaniał Smile

Prezes Naszego Klubu · Wysłany: 'Niedziela 3rd Wrzesień 2006 11:50:11 PM' Temat postu:

Gratuluje całemu zespołowi wygranej! Wszyscy zagrali dzisiaj bardzo dobrze i to złożyło się na sukces drużyny. Należy pochwalić wszystkich ale na szczególne pochwały zasługuje kilka osób. Pierwsza osobą jest Wojti który zagrał świetny mecz nie na swojej koronnej pozycji. Także Filip który pomagał mu w środku obrony grał bardzo dobrze i widać progres co dobrze wróży na przyszłość Smile

Dodo który po wojażach pozaboiskowych mimo dużego zmęczenia dał z siebie wszystko i nie dał się na lewej (także nie jego nominalnej) stronie. Pan Bartosz H. również spisywał się bardzo przyzwoicie, miał na koncie kilka przejęc i nawet stanął przed szansą zdobycia gola, ale zabrakło trochę szczęscia. Mniej szczęscia miał Łukasz, który niestety we wczesnej fazie meczu skręcił kostke co nie pozwoliło mu w pełni rozwinąc skrzydeł i pokazać swojego potencjału.miejmy nadzieje, że za tydzień powróci w pełni gotowy do gry. Kolejną osobą która zostanie wyrożniony jest Piotr, który bardzo dobrze spisał się w roli defensywnego pomocnika, napracował się strasznie (wygrał dużo główek, wywalczył sporo piłek- tego właśnie w środku pola nam brakowało) biorąc pod uwage, że od 10 minuty musiał biegać więcej bo zrobiła się luka w pomocy, którą zresztą potem bardzo dobrze wypełnił Kuba powstrzymując nie raz zawodników Korony i wybijając ich z rytmu. Maciej R. pseudonim Młody jak na jubilata przystało strzelił bramkę, robiąc tym sobie niezły prezent urodziny i przypieczętował to także bardzo dobrą grą i walką ( jednym słowem mówiąc nabiegał się chłopak i wyszło to drużynie na dobre). Bardzo wiele zawdzięczamy także Panu Profesorowi, należy przypomnieć, że miał długą przerwę od piłki i na dodatek świeżo po chorobie, przemęczeniu i swiężo zażywanych antybiotykach( EPO czy coś w tym rodzaju Razz

), mimo tych wszystkich przeciwności losu, strzelił bramkę i 2 razy wyłożył piłke zawodnikom Salvy, co pozwoliło nam wygrać ten mecz. trzeba przyznać , że napracował się niemiłosiernie. Nie do zatrzymania przez zawodników Korony- no chyba, ze z pomocą naszego ukochanego sędziego którego już widzimy nie pierwszy raz. I że tak się wyraże last but not the least Szymon "Simo" Kowacki, który nie przejął się utratą bramki i bronił bardzo pewnie do końca spotkania nie dając szans napastnikom i pomocnikom Korony. to jest właściwa pozycja Szymona i mam nadzieje, że on też będzie nas bardzo mocno wspierał. no i prosze..nagle z kilku wyróżnionych zrobiła się cała drużyna. z tego wysuwa się wniosek, że wszyscy zagrali bardzo dobrze i licze ze za tydzień będzie podobnie. Gratuluje osobom, które zaproponowały zmianę ustawienia na boisku, bo jak widać przyniosło to bardzo dobry efekt. Brawa dla nich i wogóle dla całej drużyny. Mam nadzieje, że nikogo nie pominąłem i że nikt nie czuję się niedoceniony. wszelkie zastrzeżenie można przesyłać do mnie Smile

POZDRO SALVA i do następnego meczu.!!

<PIOTR> · Wysłany: 'Poniedziałek 4th Wrzesień 2006 01:31:52 PM' Temat postu:

Dobry mecz w naszym wykonaniu.Nowe ustawienie sprawdziło sie,mimo braku jednego zawodnika.Pewnie zagrała obrona i simo, dwaj defensywni środkowi pomocnicy to było bardzo dobre posuniecie, dzieki temu nie powstawała dziura pomiedzy linią obrony i pomocy,pomagało to przedewszystkim w obronie,ale też łatwiej było wyprowadzić piłke,a potem uruchomić długim podaniem Przemka. Najbardziej cieszy fakt, że mimo iż graliśmy prawie cały mecz z kontry, stwarzaliśmy dużo groźnych sytuacji, głównie miał je nasz "sprinter" Przemek,ale także Ja,Piełka czy Prezes(którego bramka była ozdobą spotkania). Jak widać ataki konstruowane przez dwóch skrzydłowych,jednego napastnika i czasem jednego ze środkowych pomocników w zupełności wystarczały,zobaczymy jak to bedzie w innych meczach,ale ilość stworzonych przez nas sytuacji bramkowych mnie naprawde zaskoczyła.Podsumowując- dobry mecz ,dużo zaangażowania,a biorąc pod uwage osłabienie ,zwycięstwo naprawde cieszy...,oby tak dalej!

6wojti9 · Wysłany: 'Poniedziałek 4th Wrzesień 2006 05:38:16 PM' Temat postu:

Wynik spotkania jest znakomity, biorąc zwłaszcza pod uwagę osłabienia w trakcie i przedmeczowe. Mi się przede wszystkim podobała walka i zaangażowanie, które zaprezentowaliśmy- tak powinno być co tydzień. Uważam jednak, że w grze było kilka mankamentów, które warto poprawić. Musimy popracować w obronie nad ustawieniem, bo wiele razy szwankowało- powstawała niebezpieczna luka, powodująca czasem zamieszanie, które przecież w ogóle nie powinno mieć miejsca. Poza tym mimo wszystko myślę, że taka kurczowa obrona nie powinna być naszym docelowym stylem gry. Oczywiście teraz się udało, a z uwagi na sytuację nie mieliśmy zbyt wielkiej swobody w "wyborze" Smile

taktyki, ale takie coś nie zawsze musi przynieść zamierzony efekt. Na szczęście blok obronny rywali nie był monolitem, pozostawiając swobodę naszej ofensywnej trójce do konstruowania zabójczych kontr (w tym miejscu szczególne uznanie dla Majstra- co to będzie, kiedy dojdzie do formy?? Smile

). Niestety większość czasu piłkę przy nodze mieli przeciwnicy i to na naszej połowie (na szczęście nic z tego nie wynikało)- dobrze by było starać się w kolejnych meczach więcej grać piłką. Wiem, że łatwo się mówi, ale trzeba próbować, bo myślę, że czasem by było fajnie, jakby to rywal ganiał za nami i naszą klepką (ach, rozmarzyłem się... Smile

). Po prostu chodzi mi o wprowadzanie jakiegoś uspokojenia do gry, np. podaniem do boku, do tyłu albo przerzutem na drugą stronę, o ile pojawi się taka możliwość. Świetnie, że środkowi pomocnicy tak udzielali się w defesywie (tyrający jak wół Piełka, zaistniał nawet momentami jako 5 obrońca), jednak mam nadzieję, że w następnych spotkaniach, nie będą oni zmuszani cały czas do tak głębokiej gry, bo przy inaczej układającym się meczu osamotniona trójka w ofensywie na dłuższą metę może nie wystarczać.

Ze sportowym, zwycięskim i radosnym, acz bynajmniej nie euforycznym pozdrowieniem
wojti Smile