Forum Forum Klubu Sportowego Salva Strona Główna Forum Klubu Sportowego Salva
Forum Klubu Sportowego Salva
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rybitwy nie wyszły zwycięsko z tej bitwy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Klubu Sportowego Salva Strona Główna -> Sezon 2005/2006
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:02:29 PM'    Temat postu: Rybitwy nie wyszły zwycięsko z tej bitwy

Sobota, 20 maja 2006. Piękne słoneczne popołudnie. Ekstraklasa się skończyła, więc nie musiałem przeżywać kolejnych niepowodzeń Wisły. Idealny czas na mecz Salvy. Tym razem przeciwnikiem „Niebieskich” był wicelider- Rybitwy II, które w tej rundzie wygrały wszystkie swoje mecze. Jak mówi jednak stare przysłowie, każda seria musi się kiedyś skończyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:03:32 PM'    Temat postu:

Na miejsce dotarłem Wojtiwagenem wraz z Panią Wojtasową, szanownym Panem Prezesem oraz jeszcze bardziej szanowną Panią Prezesową. Już od przed meczem docierały do mnie ciekawe sygnały- „Wojti, istnieje obawa, że będziesz musiał zagrać cały mecz”- tymi słowami na pół godziny przed początkiem spotkania zwrócił się do Wojtasa Pan Prezes. Okazało się również, że Gatorade, przygotowany specjalnie na to spotkanie, może powodować bezpłodność, ale to już nie mój problem. 20 minut przed meczem miał miejsce nieprzyjemny incydent- Młody zniszczył ławkę, dobrze że nie zauważyli tego gospodarze. Przed samym spotkaniem doszło również do kłótni między (prawie) rodzeństwem: Kabem i Pauliną. Jak widać atmosfera była gorąca, choć humory raczej dopisywały: „Piję piwko, siedzę sobie na meczu i na razie nie zaprzątam sobie tym głowy”- tak swój los opisywał Kab. Swoją obecnością zaszczycił nas również Pan Dębowski- ojciec Piotra. Aha, błąd w nazwisku pojawia się przez mojego p**** worda, który jak dzisiaj zauważyłem poprawia Dębowski na Dembowski. Przepraszam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:04:33 PM'    Temat postu:

Na początku meczu doszło do niecodziennej sytuacji, ponieważ gospodarze rozpoczęli w… 8. Dopiero po 2 minutach dotarło kolejnych dwóch zawodników, a po ośmiu minutach skład został uzupełniony do 11 zawodników. Salva rozpoczęła w składzie: Szymon/Bartek Heksel-Buli- Dębowski- Wojtas/Kot- Kuba- Mirek- Młody/Przemek- Paweł. Na ławce pozostali Pan Prezes, który jeszcze nie doszedł do 100% sprawności po kontuzji oraz Łukasz Rodacki. Jak widać mieliśmy na ławce dwie torpedy, które postanowiliśmy odpalić później.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:04:58 PM'    Temat postu:

Mecz rozpoczął się szaleńczo. W 1. minucie Gas rajdował po swojej stronie. Już w 2. minucie Salva wywalczyła rzut wolny przed bramką przeciwnika. Do piłki podszedł Kuba Pieła, uderzył obok muru, piłka spadła pod nogi bramkarzowi i gdy wydawało się, że wybije on ją bez trudu, to do Kuby uśmiechnęło się szczęście- piłka odbiła się na nierówności i wpadła obok zdezorientowanego bramkarza. GOL, 0-1!!. To wprawiło kibiców w jeszcze lepszy humor. 3. minuta, Doma zostaje okrzyknięta kobietą idealną- zawsze ma przy sobie otwieracz do piwa. 4. minuta, aktywny jest Kot, który biega „jak łania”. Ataki Salvy nie słabną. Rybitwy wykonują rzut rożny, ale jedyne, co on przynosi, to kontra Salvy. Strzał Kota jest niecelny, ale daję korner. 7. minuta, dośrodkowanie z wywalczonego przed chwilą rogu, piłka trafia do Pawła, ten obraca się i strzela z 11m obok słupeczka, wprawiając ławkę Salvy w euforię. 0-2!!. Obie drużyny podkręcają jeszcze tempo. Rybitwy faulują dwa razy z rzędu („Faul pana Rybitwa”- tekst własny). Nasz czołowy walczak, Bulu, nie pozostaje dłużny;). W 14. minucie pierwszą poważną interwencję musi podjąć Szymon, który jednak dzisiaj jest pewnym punktem obrony. 15. minuta, tradycji staje się za dość- Przemek dostaje kartkę za rozmowę z sędziąSmile. 16. minuta, Mirek schodzi z boiska po ostrym wejściu przeciwnika. Zachodzi obawa czy będzie mógł kontynuować grę, ale już po chwili wraca na plac. Brawo za postawę! 17. minuta, brawo Szymon. Kolejna dobra obrona. W tej części meczu ma on mnóstwo roboty. Chwilę później z wolnego strzelają Rybitwy, minimalnie niecelnie. W 20. minucie w końcu akcja Salvy, Młody zagrywa do przodu, jednak obrońcy szybko studzą zapędy napastników. 23. minuta, przewaga „Pomarańczowych” rośnie. Tym razem bez trudu wjechali w pole karne Salvy, na szczęście bez poważnych konsekwencji. W 25. minucie, po chwilowym oddaleniu gry, znów jest gorąco pod polem karnym. Z tej sytuacji mam krótką, ale treściwą notatkę: „Kocioł nie do opisania”. Taka gra musi przynieść gola dla przeciwnika. W 26. minucie pada mocny strzał z dystansu, Szymon wyciąga się jak długi, ale jest bez szans. 1-2. Bramka jakby podcina Salvie skrzydła. Rybitwy przeważają. 32. minuta, „Za to ma pół litra”. To znowu o Szymonie, który sparuje mocne uderzenie na poprzeczkę. 34. minuta, „CZEMU TO SPALIŁ!?”, Młody dostał świetne podanie od Przemka, strzelił z ostrego kąta w okienko. Piękna bramka, szkoda, że wcześniej rozległ się gwizdek sędziego- spalony. 37. minuta, pressing Przemka daje rezultaty w postaci wywalczenia piłki, a chwilę później rozpędzony Kot strzela nad poprzeczką. W tej samej minucie po zamieszaniu w polu karnym w piłkę uderza Przemek i gdy wydaje się, że wpadnie ona do bramki, odbija się od jakiejś nierówności i wychodzi w nieprawdopodobny sposób za linię końcową. Tym razem pech. 42. minuta, sędzia kończy 1. połowę. To się chyba nazywa dylatacja czasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:05:21 PM'    Temat postu:

W przerwie kapitan okrętu Salva daje rozkaz do odpalenia 2 torped. Filip za Pawła, Łukasz za Mirka. II połowa rozpoczyna się od ataków gości. Dobrze spisują się jednak Wojti i Bartek Heksel. 7. minuta, przerażona Doma woła „Co za cielsko wpadło na mojego Kotka!”. No cóż, taki sport. 8. minuta, cała Salva walczy, Przemek cofa się nawet pod własną bramkę. 10. minuta, Łukasz czaruje sztuczkami technicznymi w środku boiska. W tym czasie pada historyczne stwierdzenie z ust pewnego kibica: „Można by sobie coś znaleźć”. Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi (nie mówiłem tego ja Razz). 11. minuta, z pozoru niegroźny strzał po ziemi, Szymek musi się jednak wyciągnąć i ostatecznie wybija na róg. Trzeba przyznać, że forma naszego bramkarza rośnie. Rybitwy cisną niemiłosiernie. 2 niecelne strzały minuta po minucie. „Panowie, dojść K**** MAĆ!” motywuje swoich kolegów Łukasz. Salva ogranicza się na razie do kontr. Po jednej z nich niecelnie strzela Filip, po kolejnej niecelnie uderza… Filip. 18. minuta, strzał Rybitw w krótki róg, jednak Szymek nie dał się zaskoczyć. 19. minuta, dobra akcja Kot- Przemek, Kot jednak nie kończy jej strzałem. W końcu 20. minuta. Kot centruje, wprost na klatkę Łukasza, ten przyjmuje z podziwu godnym spokojem i uderza w… poprzeczkę. Szczęście sprzyja jednak lepszym;), piłka spada wprost pod nogę Prezesa, który nie zna litości i pakuje ją (piłkę, nie nogę) do pustej bramki. 1-3!! 26. minuta, tym razem nie piszę Kot, ale Tygrys. Tygrys wywalczył straconą wydawałoby się piłkę (zgarnął ją tuż przed linią autową), podał do Przemka, a ten genialnie zagrał mu w tempo. Tygrys wbiegł w pole karne, zbiegł przed bramkę i pokonał bramkarza strzałem w krótki róg. W końcu mógł podbiec do swojej najwierniejszej Kibicki i pokazać słynny napis na swojej koszulce: „100 lat, Kochanie”. Naprawdę wzruszająca chwila;). Salva mimo prowadzenia nie przestaje atakować. Tygrys szarżuje na swojej stronie raz za razem. Po jego dośrodkowaniu Filip torpeduje bramkę Rybitw, jednak niecelnie. 30. minuta. Centra z lewej nogi Wojtiego (wiem jak to brzmi, ale tym razem to prawda) piłka odbija się raz od murawy i trafia do Łukasza, stojącego 16m przed bramką. Ten, nie zastanawiając się długo uderza z półwoleja. Bramkarz wyciąga się jak długi, ale nie ma szans. Piękna bramka, znów koło słupka. Wydaje się, że mecz jest wygrany. 5-1!!. Salva dokonuje zmiany ustawienia. Piotr zajmuje miejsce w środku boiska, na prawą wchodzi Bartek. Do obrony przesunięty zostaje Gas i Kuba. 34. minuta, kolejna kontra Salvy. Filip mija 2 rywali by strzelić prosto w wychodzącego bramkarza. Szkoda, bo byłaby to bardzo ładna akcja (indywidualna całego zespołu). 37. minuta, sędzia odgwizduje rękę Wojtiego, niesłusznie jak się później okazało. Szymon wyjmuje uderzenie z wolnego, ale 4 sekundy później pada strzał z ok. 25m, bardzo mocny i precyzyjny. Tym razem nie ma szans. 2-5. 42. minuta, po straszliwym zamieszaniu w polu karnym Salvy rozlega się gwizdek. Rzut karny dla Rybitw! Jest to jednak równoznaczne z utratą gola.3-5. 43. minuta, kontra Salvy, Młody strzela jednak nad bramką. 45. minuta, sędzia kończy dwuminutowe oblężenie pola karnego Salvy. Koniec! 3 pkt. dla Salvy!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:05:40 PM'    Temat postu:

Podsumowując: Mimo braku Michała Górskiego obrona spisywała się dzisiaj nieźle. Na uwagę zasługuje kapitalna postawa Szymona, który nie miał szans przy żadnej bramce. Świetnie natomiast zagrał atak, w końcu skutecznie. Dobre zmiany dali Łukasz i Filip. Gra Salvy „dała mi dzisiaj wiele satysfakcji”, jak mawia Henio Kasperczak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:07:57 PM'    Temat postu:

Statystyki: |Salva| Rybitwy II
Strzały celne |8| 11
Strzały niecelne |5| 10
Faule |13| 10
Żólte kartki |1| 0
Czerwone kartki |0| 0
Spalone |1| 0
Rzuty rożne |1| 7
Statystyki opracowała Doma
ps. "Kotek jest słodki!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:12:02 PM'    Temat postu:

Szanowni Państwo Prezesowie

Wojti (AGH)

"Jak by Ci to powiedzieć, Wojti, zagrasz cały mecz"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez głos z trybun dnia 'Piątek 26th Maj 2006 07:18:41 PM', w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:15:52 PM'    Temat postu:

Rzeczywiście było ich 8:

Tak powstaje relacja:

Gorące fanki Salvy:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez głos z trybun dnia 'Piątek 26th Maj 2006 07:20:20 PM', w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:17:49 PM'    Temat postu:

Szczelcy:)




Gasiątka:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez głos z trybun dnia 'Piątek 26th Maj 2006 07:23:40 PM', w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
głos z trybun
Kawał Grajcara



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:18:51 PM'    Temat postu:

Zwycięzcy opuszczają pole bitwy:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prezes Naszego Klubu
Administrator



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Sobota 20th Maj 2006 08:53:37 PM'    Temat postu:

SWIETNY KOMENTARZ ZAłUJE ZE NIE MOGłEM BYC NA MECZU . GRATULUJE WYGRANEJ SALVIE .

PODPISANO :
TATA PREZESA


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jazdowicz
Piłkorz



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 'Niedziela 21st Maj 2006 12:18:33 AM'    Temat postu:

SUPEEEEEEEEER RELACJA!!! DZIEKI SZMYDKU!! Smile widze ze na lawce sie wiele dzialo.... Razz

A TAK Z INNEJ BECZKI TO REWELACYJNE ZDJECIE WOJTASA!! CHYBA SOBIE NA TAPETE DAM Razz TRAFNY KOMENTARZ DO ZDJECIA... SORRY WOJTI ALE PO PROSTU SIE SLANIALEM ZE SMIECHU JAK ZOBACZYLEM TO ZDJECIE!! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
6wojti9
Kawał Grajcara



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze wsi

PostWysłany: 'Niedziela 21st Maj 2006 08:44:24 AM'    Temat postu:

No dobre, dobre Smile A nasz Głos trzyma kolejny tydzień z rzędu równy, wysoki poziom, wypada nam tylko do niego równać, a zajdziemy daleko Smile Teraz trzeba w skupieniu się przygotowywać do meczu i bezlitośnie wydrzeć 3 pkt. maszycanom Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Klubu Sportowego Salva Strona Główna -> Sezon 2005/2006 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin